Autor |
Wiadomość |
kamcio |
Wysłany: Sob 9:23, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Pani przedszkolanka pomaga dziecku zalozyc wysokie, zimowe botki.
Szarpie sie, mecza, ciagna... Jest! Weszly! Spoceni siedza na podlodze, dziecko mowi:
- Ale zalozylismy buciki odwrotnie...
Pani patrzy, faktycznie. To je sciagaja, morduja się sapia. Uuuf, zeszly. Wciagaja je znowu, sapia, ciagna, nie chca wejsc... Uuuf. weszly. Pani siedzi, dyszy a dziecko mowi:
- Ale to nie moje buciki...
Pani niebezpiecznie zwezyly się oczy, odczekala i znów szarpie się z butami... Zeszly.
Na to dziecko:
- To buciki mojego brata i mama kazala mi je nosic...
Pani zacisnela rece mocno na szafce, odczekala az przestana się trzasc, przelknela sline i znów pomaga wciagac buty. Tarmosza sie, wciagaja, sila sie... Weszly.
- No dobrze - mówi wykonczona pani - a gdzie sa twoje rekawiczki?
- Mam schowane w bucikach... |
|
 |
newbie |
Wysłany: Nie 2:22, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Czy to prawda doktorze, że jeżeli ktoś umrze we śnie, to dowie się o tym dopiero rano?
Przychodzi piłkarz do fryzjera i mówi: GOL!
Zaufać Ci?
- uffuff.
- Co jesz ?
- Wątróbkę.
- Daj kawałek.
- E tam. Same kości.
Sokół wyciął orła na pawiu z gołąbków.
Szpieg szukał kontaktu, ale natknął się na wtyczkę.
Narobiłaś niezłego bigosu - pochwalił gość kucharkę.
Ukradł złodziej kaczkę i mu się to upiekło.
Usłyszał facet ogromny huk a to ciśnienie spadło.
muahahahaha dobre, nie ? ;D
nie, żartowałem |
|
 |
newbie |
Wysłany: Nie 2:18, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Nowości z list przebojów: Rekordy sprzedaży w Mediamarkt bije grupa CD-RW
z albumem 700MB.
Dobrze ubrany biznesmen idzie ulicą i mały, umazany sadzą chłopiec pyta go z respektem:
- Proszę pana, może mi pan powiedzieć, która jest godzina?
Korpulentny facet zatrzymał się, ostrożnie rozpiął płaszcz i marynarkę, wyciągnął zegarek z kieszeni kamizelki, spojrzał na niego i powiedział:
- Za piętnaście trzecia, młody człowieku.
- Dziękuję - powiedział chłopiec - Dokładnie o trzeciej możesz mnie pocałować w dupę!
Po tych słowach malec zaczął uciekać, a wzburzony biznesmen ze łzami złości zaczął go gonić. Nie pobiegł daleko, kiedy zatrzymał go kumpel.
- Czemu tak biegasz w twoim wieku? - pyta kumpel.
Zadyszany biznesmen rzuca w furii:
- Ten bachor spytał mnie, która jest godzina, a kiedy mu powiedziałem, że jest za piętnaście trzecia, powiedział mi, że dokładnie o trzeciej mogę pocałować go w dupę!
- No to po co się śpieszysz? - mówi kumpel - Masz całe dziesięć minut.
- Tato co to jest?
- To są czarne jagody synku.
- A dlaczego są czerwone?
- Bo są jeszcze zielone.
Płynie dwóch gości łódką. Jeden z nich pyta:
- Która godzina?
Drugi wyciąga termometr i mówi:
- Jutro poniedziałek.
Idą dwie agrafki przez pustynię jedna mówi: gorąco mi, na to druga: to rozepnij się! |
|
 |
newbie |
Wysłany: Nie 2:15, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Mówicie że nie ma kosmitów....?!!!!
To skąd się wzięły tabliczki: "Obcym wstęp wzbroniony" ??!!oneone!?! |
|
 |
Pro |
Wysłany: Nie 2:13, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Siała baba mak bo lubiła kompot... hahaha i co smieszne nie ?xD |
|
 |
olszi |
Wysłany: Sob 21:20, 22 Wrz 2007 Temat postu: Śmieszne historie z życia |
|
Czyli dowcipy itp. |
|
 |